Hej :) Jak wspomniałam w poprzedniej notce, nazbierało mi się trochę recenzji do napisania. Dzisiaj przybywam do Was z recenzja antybakteryjnego korektoru antybakteryjnego Acne Camouflage od ciao.pl .
A wiec najpierw zdjęcia:
pierwsze 2 zdj, robiłam opcją znalezioną w magicznych Filtrach- Kamerą Otworkową :))
Informacje od producenta:
Acne Camouflage to profesjonalny korektor leczniczy do skóry trądzikowej. Wyjątkowo skuteczna mieszanka roślinnych składników antybakteryjnych przyspiesza gojenie niedoskonałości, a dodatkowe właściwości kryjące pozwalają znacznie poprawić wygląd cery. Kosmetyk nie zatyka porów i w żaden sposób nie przyczynia się do zaostrzenia zmian.
Polecany dla: wszystkich, którzy cierpią na trądzik i chcieliby połączyć działanie lecznicze z makijażem kamuflującym.
Sposób użycia: niewielką ilość kosmetyku nanieść na zmiany trądzikowe, delikatnie wklepać i rozetrzeć granicę między zmianami a zdrową skórą.
Pojemność: 8 ml
Dodatkowe uwagi: można stosować pod makijaż.
Wdg. mnie korektor spisuję się bardzo dobrze:
*dobrze kryje
*jest wydajny
i moim zdaniem jego największym plusem jest to, że kolorem przystosowuje się do koloru skóry! Jak dla mnie, to wielki plus, bo nigdy nie mogłam dobrać idealnego odcieniu korektora:)
*cena
Minusy:
*jeden. mały minusik, bo jak dla mnie ma dziwny zapach, ale jest to naturalny korektor, więc ma taki naturalny zapach. Niektórym może to nie przeszkadzać, ja już się przyzwyczaiłam, więc moja ocena to:
5/5
korektor znajdziecie tutaj:
Na koniec zapraszam was na moje aukcje na allegro, które kończą sie już w niedzielę!
Enjoy!
mam taki sam. oczywiście polecam :)
ReplyDeletepozdrawiam :)
mam podobny, bardzo fajny , również polacam. ;D
ReplyDeletehej ,niestety nie mam konta na allegro.
ReplyDeleteCzy wiesz może czy ta koszula czerwona w krate jest jeszcze w H&M ?
Fajna recenzja ;)
ReplyDeleteMyślisz, że nadawałby się dla cery tłustej? Bo właśnie ostatnio myślałam czy nie zacząć używać korektora, zanim zacznę używać podkładu ;) Małe kroczki!
niestety nie mój rozmiar ,za małe
ReplyDeleteMa dziwny kolor, ale jeśli sporo osób go poleca, to może warto wypróbować? Zobaczymy :)
ReplyDeleteCiekawy blog, Twoje outfity są młodzieżowe, luźne i fajnie wszystko się prezentuje. Z poprzedniego postu bardzo podoba mi się bluzeczka.
Obserwujemy, zajrzyj też na nasz blog :-) Liczymy na repay.
www.thechicaslocass.blogspot.com
Dzięki za radę, kompletnie się nie znam! ;)
ReplyDeleteMogłabym wyprobowac, gdyż zwykle uzywam w sztyfcie, poza tym mi sie konczy :) mila odmiana by byla ;)
ReplyDeleteBrzmi kusząco, aczkolwiek to opakowanie chyba nie jest najwygodniejsze jak dla mnie:P
ReplyDeleteile kosztuje?
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeletehmmm u mnie zawsze jest problem bo mam jasną karnacje ;p
ReplyDeleteZapraszam do mnie :)
ReplyDeletepolyestercity.blogspot.com
ReplyDeleteZAPRASZAM:)
coraz mniej wpisów na blogu...
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDelete